Wersja do czytania

Kolejną metaforą, odwołującą się do działania naszych zmysłów, jest smak. Mówienie o „smaku” w tym kontekście ma wskazywać na pewną dość prostą lub wręcz prymitywną metodę rozeznawania rzeczywistości, która wymyka się naszym rozumowym kategoriom poznawczym. Jak wiadomo, jeśli chodzi o smaki, człowiek nie jest w stanie rozróżnić więcej niż kilka ich podstawowych typów. Metafora smaku, podobnie jak metafora dotyku, stara się też wyrazić niezwykłą bezpośredniość tego rodzaju doświadczenia.

Kiedy mówimy na przykład, że coś jest kwestią smaku, wskazujemy na prostą umiejętność rozeznania w ramach rzeczywistości zbyt skomplikowanej dla innych, bardziej subtelnych, władz poznawczych. W podobnym znaczeniu mówimy również o „węchu”. O ile jednak metafora węchu wskazuje na relatywną daleką odległość, dzielącą nas od oddziałującego na nas źródła, o tyle metafora smaku zdaje się wskazywać na jego zaskakującą bliskość.